U mnie w domu nie robiło się tarty, wszelkiego rodzaju jabłeczniki gościły na naszym stole owszem, ale nie tarta. Mi tarta kojarzy się z bajkami Disneya :p. Czyli: blaszka z pofalowanym brzegiem i szachownica ciasta na wierzchu. Nieodłączny widok to także stawianie ciasta na parapet i unosząca się para.
A więc pierwsza tarta na moim stole TARTA A LA DISNEY :D
Skład:
- pół palmy
- 1 szklanka mąki
- łyżeczka proszku do pieczenia
- pół szklanki cukru
- 1 żółtko
- 1 łyżka śmietany
- kilka jabłek
- 3 łyżki cukru
- 2 jajka
- szklanka słodkiej śmietanki
- cynamon
Zagniatamy ciasto kruche i umieszczamy je w lodówce.
Następnie jabłka obieramy kroimy na 4 części, wycinamy część nasienna. Tak przygotowane jabłka kroimy w plasterki.
Przygotowujemy " wypełniacz" 2 jajka, 3 łyżki cukru oraz śmietankę łączymy ze sobą za pomocą trzepaczki.
Przygotowujemy " wypełniacz" 2 jajka, 3 łyżki cukru oraz śmietankę łączymy ze sobą za pomocą trzepaczki.
Ciasto wyciągamy z lodówki. 1 część około 1/5 ciasta odkładamy na bok a resztą wykładamy blaszkę do tarty. Następnie układamy na nim jabłka tak aby powstało coś na wzór słoneczka. Całość posypujemy cynamonem. Tak przygotowane ciasto zalewamy "wypełniaczem". Ostatni etapem jest stworzenie szachownicy. W tym celu odłożoną część ciasta rozwałkowujemy i tniemy na paski które układamy na cieście w pionie i poziomie tak żeby ułożyły szachownicę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz